Mieszkając w Polsce pewnie nie raz spotkałeś się ze zdaniem, że marihuana to narkotyk bramowy. Czyli taki który użytkownika wprowadza w chęć poznawania innych substancji psychoaktywnych. Choć nawet nie tyle co chęć, a wręcz zmusza go do zażywania ich. Ile w tym jest prawdy? Przekonaj się sam.
Czy konopie indyjskie naprawdę są narkotykiem bramowym?
Pamiętasz sławetny wywiad Anny Marii Wesołowskiej, która z przekonaniem mówi o tym, że marihuana to narkotyk bramowy? Bo ja tak, a jeśli Ty nie pamiętasz bądź nie widziałeś to wstawiam go tutaj.
Warto obejrzeć dla samego pośmiania się. I to nie jest jedyna osoba na świecie która tak uważa, bo pałęta się ich pełno, bo choć dowodów naukowych na to nie ma, to wiele osób, które zażywają marihuanę mówi, że to sprzeczne twierdzenie i ja sam się z tym zgadzam. Czas w temat zagłębić się bardziej.
Marihuana a „twarde narkotyki”
Idea marihuany jako narkotyku bramowego jest dość niespójna. Istnieją ludzie którzy zaczęli spożywać marihuanę, a następnie przeszli na twarde narkotyki, ale nie jest to bezpośrednio związane z tym, że zaczęli palić marihuanę.
Udowodniono nawet, że alkohol i nikotyna sprzyjają zażywaniu innych narkotyków, podobnie jak w określonych przypadkach konopie indyjskie. Co to znaczy?
To, że przypadki te nigdy nie są ze sobą powiązane. To nie tak, że człowiek po zażyciu marihuany ma ochotę wciągnąć kreskę. Alternatywą dla tej hipotezy jest to, że osoby podatne na zażywanie narkotyków, częściej zaczynają od substancji łatwiejszych do zdobycia, takich jak konopie, tytoń i alkohol. Następnie interakcje społeczne z osobami zażywającymi inne narkotyki zwiększają szanse na spróbowanie twardych narkotyków.
Hipoteza dotycząca narkotyków bramowych
Głosi ona, że nie ma czegoś takiego jak narkotyk bramowy, a to co dana osoba zażyje ma związek z genetyką i kręgami społecznymi. Ta hipoteza została częściowo zaakceptowana nie posiadając nawet konkretnych danych. Istnieje zbyt wiele elementów, które wpływają na prawdopodobieństwo zażywania twardszych narkotyków po spróbowaniu innych substancji takich jak konopie, alkohol czy tytoń.
W rzeczywistości badania wykazały, że mniej niż 50% osób zażywało twarde narkotyki i marihuanę jednocześnie, lub po niej. Na ratunek idzie na szczęście legalizacja, która to jest co raz częstszym zjawiskiem na świecie. Co ciekawe po zalegalizowaniu marihuany w niektórych krajach spada ilość osób, które zażywają twarde narkotyki. Łatwiejszy dostęp i przede wszystkim legalny produkt robi swoje. W takim przypadku i przy aktualnych informacjach marihuana nie może być uznawana za narkotyk bramowy.
