spot_img

Kompletny poradnik dla początkującego stonera

Kupno odpowiedniego sprzętu przede wszystkim polega na zrozumieniu swoich potrzeb. Potem wystarczy odpowiedzieć na kilka kluczowych pytań, by odpowiednio dobrać sprzęt oraz rodzaj konsumpcji. W świecie konopi wszystko ma znaczenie, więc warto poświęcić te 5 minut na przeczytanie tego artykułu i mieć czyste sumienie i zadowolone płuca lub żołądek 😊.

Jakie są rodzaje produktów z konopi?

W dużej mierze dzięki temu, że na świecie coraz więcej krajów wprowadza legalizacje marihuany, dostajemy coraz więcej produktów z konopi. Kiedyś były tylko kwiaty, ludzie byli zadowoleni, ale sam pewnie zauważyłeś, że robimy się wybredni i lubimy nowości.

Dlatego na rynku idzie znaleźć koncentraty wszelkiej maści, napoje, przekąski i bóg wie co jeszcze – a wszystko to z dodatkiem marihuany. I tutaj jest haczyk, bo powiesz, że marihuana to marihuana, ale uwierz, że np. jedzenie z dodatkiem THC działa inaczej niż spalony blant, dlatego musisz się dobrze zastanowić czegoś chcesz spróbować na pierwszym ogniu.

Dodatkowo każdy z tych produktów wymaga specjalnego wyposażenia, które pozwoli ci z dobroci marihuany korzystać. Mowa tutaj prędzej o koncentratach i kwiatach, bo jedzenie jak to jedzenie, zjesz – nie musisz go odpalać z bonga czy lufy 🤠.

Kwiaty – najpopularniejsza forma marihuany

Żeby używać powszechnych na całym świecie kwiatów konopi indyjskich potrzebny jest specjalny sprzęt, ale nie tylko do używania jej, ale również do przetrzymywania. Przetrzymywanie kwiatów to bardzo ważna sprawa, szczególnie, że im lepiej przechowywane tym więcej składników zostanie dobrze zachowanych.

Koncentraty

Koncentraty również potrzebują szczególnego traktowania, przechowywanie jest ich tak samo ważne, jak przechowywanie kwiatów. Koncentraty powinny być schowane w szczelnych pojemnikach, z dala od wilgoci, światła i powietrza. Dzięki temu będą zdatne do użycia znacznie dłużej.

Vape Peny

Nie mylić z waporyzatorami do suszu. VapePeny nie są jeszcze tak popularną metodą w Polsce jak w USA. To po prostu cienkie waporyzatory, które z reguły przeznaczone są do olejów. Co do przechowywania, podobnie jak z koncentratami + lepiej go trzymać i chować w pionie, by olej czasami się nie wylał.

Żywność

Tutaj brak jakiejkolwiek filozofii. Wiadome jest to, że jedzenie powinno się przechowywać w odpowiednich warunkach. Otwarte nalewki, napoje – lodówka, otwarte ciacha – zamknąć i do szafki.

Spożywanie marihuany – początek

Przechowywanie to nie wszystko, teraz czas pójść w stronę spożywania produktów z konopi. Różne produkty są powiązane z różnymi metodami konsumpcji. Jak to z tym wszystkim jest?

  • Lufki zwykłe/bowl – lufki mogą być wykonane z różnych materiałów. Przykładowo: drewno, metal, szkło, akryl itp. Najlepszym sposobem są lufki szklane, gdyż szkło jest najczystszym materiałem i podczas kontaktu z ogniem nie wydobywa żadnych substancji. Z lufek można palić hasz lub kwiaty marihuany. Koncentraty rzadziej, bo do tego musi być specjalnie przystosowana lufka.
  • Bonga – najpopularniejsza metoda palenia kwiatów konopi. Bonga tak samo jak lufki mogą być wykonane z różnych materiałów, jednak nadal polecam szkło. Różnica między lufkami a bongami jest taka, że te posiadają filtracje, które powodują, że podczas procesu spalania dostaje się do organizmu mniej substancji smolistych. Dodatkowo bonga nie tylko przystosowane są do kwiatów, a też koncentratów. Można dokupić do nich przejściówkę, czyli tzw. cybuch do dabów i dzięki temu można palić koncentraty.
  • Skręt, joint – również jedna z najpopularniejszych metod. Kręcenie jointów było kiedyś częściej używane niż palenie z bonga. Dziś na rynku jest tyle przeróżnych bletek, że serio czasem idzie się zastanawiać godzinami nad tym jakie wybrać. Jak wiadomo w skręcie jesteś tylko w stanie wrzucić zmielone kwiaty konopi, ale niektórzy używają koncentratów jako dodatku do suszu.
  • Waporyzatory – waporyzatory są zazwyczaj przystosowane do suszu i do koncentratów, nie wszystkie, ale na pewno większość. Jest to najzdrowsza metoda, przez to, że waporyzatory wytwarzają parę, a nie dym podgrzewając susz, lub koncentrat. Para jest pozbawiona substancji smolistych, a oszczędność materiału to kolejna z zalet, która przekonuje do tego, że opłaca się waporyzować.
  • Jedzenie – do jedzenia nie potrzebujesz w sumie niczego, ważne byś nie był przejedzony i znalazł miejsce na przekąskę lub napój z dodatkiem THC.

Częstotliwość zażywania konopi też ma znaczenie

To, jak często używasz konopi też ma znaczenie. Jeśli konopi używasz często to wiadomo, że będziesz chciał mieć jak najlepszy sprzęt do jarania. Znaczy to nie jest tak, że użytkownik, który co jakiś czas sobie zapali nie chce mieć najlepszego sprzętu, ale wiadomo, że jeśli używasz czegoś często, to chcesz jak najlepiej się czuć podczas sesji, dlatego warto wtedy poświęcić trochę więcej pieniędzy na sprzęt.

Wiadomo, niektórym wystarczy butelka i lufka z monopolowego, nawet jeśli jest on palaczem codziennym, ale np. ja już sobie nie wyobrażam jarania bez dobrego bonga i waporyzatora. Znacznie lepiej z kondycją płuc i ogólnym samopoczuciem po paleniu, a walenie wiader na ślepo tylko buduje tolerancję i uwierz, że po roku waleniu takich wiader nie będziesz czuł prawie nic jak ziomek cie poczęstuje blanciwem.

To gdzie będziesz używać konopi też jest ważne

Jeśli wiesz, że konsumpcja będzie odbywała się raczej w domu, a nie w plenerze to możesz sobie pozwolić na większe bonga z dużą ilością filtracji, waporyzatory stacjonarne, czy tzw. e-gwoździe, które pozwolą na podgrzanie cybucha do dabu do odpowiedniej temperatury. Tych rzeczy średnio używa się na zewnątrz.

Na zewnątrz to raczej lufki, bletki lub małe bonga, wszystko to, co łatwo przenieść i nie zbić. Waporyzatory też, dodatkowo wapki przenośne są dyskretne, bo nie wydzielają aż takeigo zapachu jak podczas palenia więc no wiesz. Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w futerały/plecaki, które niwelują zapach konopi.

Czy jedzenie jest najbardziej dyskretną formą konsumpcji konopi?

W sumie to tak, jedzenie nie wydziela aż takich zapachów jak czyste kwiaty konopi przenoszone w torbie czy kieszeni. Dodatkowo raczej nikt nie będzie chciał wzywać policji przez to, że w pewnym momencie sięgniesz sobie po ciastko. W praktyce te przekąski nie różnią się niczym od tych bez THC. Ważne by czasem nie pomylić ciastka z THC, ze zwykłym ciastkiem xD, szczególnie jak idziesz do pracy, bo jedzenie działa dłużej i mocniej niż spalony blant.

Rodzaj konsumpcji zależy też od tego czy robisz to sam, czy w gronie znajomych

Myślałeś, że na jedzeniu zakończę cały poradnik? Oj nie byczku, metody jarania już poznałeś, te najbardziej sexy ofc, ale to jak jarasz nie zależy też od tego czy siedzisz w domu, czy na dworze lub od tego co jarasz.

Załóżmy, że jest impreza, robisz domówkę i zapraszasz znajomych. Co będzie najlepszą metodą na przykopcenie? Joint, joint, joint. Jointem bez problemu możesz się podzielić ze znajomymi, dać go w obieg. Z bongiem jest trochę trudniej, chyba, że każdy ma swój. Dobrą metodą też jest waporyzacja z wapków stacjonarnych przez rurkę. Jeden buch i rurkę podajesz dalej (ustnik).

Budżet

Dużo też zależy od budżetu. Jeśli twój jest napięty to rzecz jasna będziesz musiał wybrać tańsze sposoby do jarania, np. bletki czy lufkę. Ale jeśli twój budżet jest nieograniczony wtedy możesz celować w bonga z kilkoma filtracjami, waporyzatory stacjonarne i przenośne, czy inne dodatki do bong i wapków.

Podobne artykuły

Komentarze

Najpopularniejsze