spot_img

Czy pyli się posiadać małe bongo?

Wiele osób zastanawia się od jakiego bonga zacząć. Często pada wybór na bonga powyżej 30 centymetrów. Nie bez powodu. Małe bonga są mniej rozchwytywane, tylko dlaczego? Czy nie jest to czasem zwykła niewiedza czy być może chodzi o popularność małych bongosów, która JESZCZE duża nie jest? Przeanalizujmy temat.

Bongo duże vs bongo małe

Bongo duże (czyli załóżmy takie od 30 centymetrów w górę) może posiadać więcej filtracji, więcej miejsca na lód i kilka innych opcji, które mogą usprawnić palenie z niego takich jak:

  • więcej możliwości rozbudowy fajki wodnej o dodatkowe filtracje,
  • cybuchy ze stemami (rzadko zdarza się, że małe bongo posiada szlif 18.8 mm i rurkę długości 15 cm+)

To nie oznacza, że małe bongo nie może posiadać miejsca na lód i filtracji. Tak jak np. w tym bongosku:

Jak widzisz to bongo posiada wszystko. Miejsce na lód, przejściówkę i filtracje. A jego wielkość to tylko 19 centymetrów. Wiadomo, że zmieścisz tutaj mniej kostek lodu i w środku bonga jest mniej miejsca na kumulację dymu, ale jest dużo innych plusów małego bonga.

Zalety posiadania mini bonga

Główną zaletą jakby nie patrzeć jest to, że bongo jest małe. A za jego rozmiarem stoi szereg plusów, które serio oddają :P.

Jeśli coś jest małe to jest kompaktowe. Duże bongo będzie ciężej przetransportować w plecaku czy torbie. Używanie go w plenerze też jest cięższe. Za to małe bongo można wpakować do każdego plecaka i nie martwić się o jego transport. Łatwiej go używać w plenerze więc można powiedzieć, że jest przenośną fajką wodną.

Małe bongo też łatwiej ukryć w domu. Jeśli musisz się chować z jaraniem to łatwiej będzie wsadzić do szafki bongo poniżej 20 centymetrów niż takie powyżej 30 centymetrów.

Cena też gra rolę a małe bonga są tanie. Ceny małych bongosów zaczynają się już od 20 złotych, gdzie bongo powyżej 30cm wyłapiesz za minimum 40-60 złotych.

A co z fazą, czy jest taka sama jak przy paleniu z dużego bonga?

To już zależy od twoich płuc. Jeśli jesteś w stanie wciągnąć olbrzymią chmurę z dużego bongosa, to wiedz, że z małym będzie troszkę trudniej. To nie znaczy, że tego nie zrobisz. Stalowe płuca wciągną z każdego bonga podobną chmurę. W małym bongu po prostu jest mniej miejsca na kumulację dymu, ale wytworzyć dużo dymu też potrafi.

Podsumowanie

Warto jest mieć w swojej kolekcji małe bongo. Szczególnie jeśli nudzą cię jointy w plenerze czy walenie wiadra. Bongo zawsze na propsie, nieważne jakiej jest wielkości. Daj znać jeśli chciałbyś bardziej szczegółowy poradnik dotyczący mini fajek wodnych, a tymczasem – wyluzuj i buch z Tobą! 😎🤙

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Podobne artykuły

Komentarze

Najpopularniejsze