Kiedy ostatnio zapytałeś swojego zioma: „Jaka to odmiana?”. Pewnie dawno, co nie? Ciężko byłoby mu pewnie nawet odpowiedzieć. W Polsce zioło nie jest zalegalizowane i żeby dostać to, czego się chcę – to trzeba by było zostać hodowcą.
A wiedziałeś, że jeśli kraj już się decyduje na legalizacje marihuany, to w życie wchodzą specjalne regulacje? Takie, które nie pozwalają na używanie pestycydów lub środków chemicznych? No, przynajmniej jest tak w Kolorado i w innych stanach lub Kanadzie.
W tym artykule dowiesz się tego, czego na bank nie wiedziałeś o legalnej marihuanie. I chciałbym jako przykłady dać Polskę, ale niestety nie ma na to najmniejszych szans. Z wiadomych przyczyn.
Legalna marihuana sprawia, że drogi są bezpieczniejsze
Zdaje się być to dość paradoksalne, prawda? Przecież wiele osób, które znam (w tym ja) twierdziła, że legalizacja marihuany może przyczynić się do większej ilości wypadków przez to, że na drodze znajdzie się więcej kierowców pod wpływem. Ale! Według raportu Kolorado, liczba ofiar jest znacznie mniejsza po pełnej legalizacji niż przed nią.
Teraz można spekulować dlaczego tak jest.
Być może wraz z legalizacją wzrosła świadomość ludzi dotycząca tego jak działa marihuana. Kolejną sprawą jest to, że po marihuanie organizm się inaczej zachowuje niż po alkoholu i człowiek podczas jazdy może być bardziej skupiony, bo przede wszystkim myśli trzeźwiej.
Mimo wszystko, ani po alkoholu ani po marihuanie nie można prowadzić!
Legalna marihuana daje pole do manewru dla naukowców
Żeby zbadać marihuanę trzeba mieć od groma zgód, a żeby ją hodować to już w ogóle. Legalizacja tej rośliny na pewno pomogłaby w badaniu jej. Naukowcy mieliby stały dostęp do marihuany i mogliby badać poszczególne odmiany na tle działania chociażby albo przede wszystkim medycznego.
Wartość jednej rośliny może przekraczać nawet 20.000 złotych
Wow. Jedna roślina może dać suszu wartego ponad 20 tyś. złotych? Tak! – Może. Teraz chyba już nikt nie ma obiekcji co do tego, ile wart jest rynek konopny. Ale czekaj, czekaj. Mowa tutaj jak co o tych profesjonalnych hodowlach, o producentach, którzy przepuszczają przez rynek dziesiątki tysięcy takich roślin.
Legalna marihuana zmniejsza ilość zgonów od leków na receptę
O 25% mniej zgonów w krajach w których zalegalizowano marihuanę. I mowa tu o zgonach, które były spowodowane przez leki na receptę. To tylko pokazuje jaką siłę medyczną posiada ta roślina i daje też trochę do myślenia… Nie jestem spiskowcem, ale możliwe, że to jeden z powodów dla których marihuana w Polsce jeszcze przez długi czas nie będzie legalna.
